Sodomy na oklep: oddaję mojemu towarzyszowi marnotrawstwo, a on prosi mnie, żebym pozwolił mu pieprzyć się w dupę. Jestem zadowoloną, służalczą i prawdziwą slatternty siostrą bieżnika. Sprawiam, że zaklęcie jego mistrz nagrywa nas w miejscu syndykatu przestępczego naszych wychowanków.